Dominikańskie szlaki

Na przełomie stycznia i lutego dostaliśmy zaproszenie od naszego karaibskiego partnera - firmy Barcelo - do odwiedzenia malowniczej Dominikany. Dzięki tej podróży mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska produkcji tego znakomitego rumu, poczuć klimat karaibskich wysp oraz poznać ludzi z całej Europy, którzy podobnie jak firma M&P zdecydowali się na import tego szlachetnego, złotego trunku.

Wyspa Dominikana to jedna z najładniejszych wysp archipelagu Wielkich Antyli, od północy otoczona wodami Atlantyku, a od południa morzem Karaibskim. Wyspa podzielona jest pomiędzy dwa państwa - wschód to Republika Dominikany, a zachód to Republika Haiti.

W tym raju na ziemi, w roku 1929, w mieście Santo Domingo z inicjatywy młodego hiszpańskiego przedsiębiorcy Juliana Barcelo powstała firma Barcelo & CO. Przedsiębiorstwo to dziś jest jednym z czołowych producentów rumu na świecie.

Rum Barcelo produkuje się w 100% z trzciny cukrowej, bez dodatku melasy. Co ciekawe ten sposób produkcji stosowany jest tylko przez niecałe 10% producentów rumu na świecie.

Cała trzcina cukrowa zbierana jest z własnej plantacji, znajdującej się w centralnej części wyspy. Właściciele marki Barcelo wspierają lokalne społeczności, dlatego prawie w całości zrezygnowali z mechanicznego zbioru trzciny, zatrudniając tysiące rolników podczas zbiorów tej słodkiej rośliny. Nasi partnerzy dbają także o ekologię, są pierwszą na świecie marką rumu, która w 100% odzyskuje powstały podczas procesu produkcyjnego CO2. Gaz magazynowany jest w specjalnych cysternach, a potem używany jako bąbelki w napojach typu Coca Cola czy Pepsi.

Po fabryce oraz Centro Historico Ron Barcelo, znajdującej się w San Pedro De Macaronist, oprowadzał nas globalny ambasador marki - Otto Flores. Naszą wizytę zaczęliśmy od degustacji smakowitych koktajli na bazie 6-letniego rumu Barcelo Gran Añejo z dodatkiem lemoniady. Ten drink nazywa się Santo Libre i jest to najpopularniejszy koktajl wśród rdzennych mieszkańców Dominikany.

Po aperitifie przyszedł czas na wizytę w magazynach przeznaczonych do dojrzewania rumu. Dominikańczycy wykorzystują do tego celu beczki po bourbonie. Najmłodszy rum w portfolio salonów M&P to starzony przez okres dwóch lat Barcelo Dorado, a najstarszy 12-letni Barcelo Premium Blend. Ciekawostką jest to, iż do leżakowania tego produktu używane są beczki po koniaku.

Kolejnym punktem wizyty był pokaz wypalenia beczki. Beczka zakładana jest na specjalny miotacz płomieni na czas jednej minuty. Zabieg ten pozwala zdezynfekować wcześniej używane beczki poprzez zabicie wszystkich niepożądanych pasożytów. Nadaje także charakteru leżakowanemu w późniejszym czasie rumowi. Podczas wypalania spala się zawarta w dębinie celuloza, co wydobywa wspaniałe waniliowe aromaty. Efekty mocnego wypalanie beczki można najlepiej poczuć degustując nową pozycję na półkach salonów M&P - Ron Barcelo ONYX. Ten znakomity dziesięcioletni trunek jest mocno wytrawny. Charakteryzuje się przyjemnymi, miękkimi taninami oraz delikatnym, waniliowym posmakiem.

Kolejnym punktem programu było zwiedzanie centrum logistycznego oraz linii butelkowania. Mieliśmy okazję uczestniczyć w procesie napełniania butelek na jednej z czterech linii produkcyjnych. Po zabutelkowaniu tego szlachetnego rumu pomogliśmy przygotować paletę rumu, który już niebawem znajdzie się na półkach salonów M&P.

Po wytężonych szkoleniach produktowych przeszedł czas na relaks na Karaibach. Plaże z białym piaskiem, wspaniały rum i dominikańskie cygara umiliły nam czas w tym raju na ziemi.