Klikając „Akceptuję”, zgadzasz się na przechowywanie plików cookie na swoim urządzeniu w celu usprawnienia nawigacji w witrynie, analizy korzystania z witryny i pomocy w naszych działaniach marketingowych. Dowiedz się więcej
Wszystkie kategorie

Chateau Tanunda – perełka na mapie Australii

Wina z nowego świata to dla większości z konsumentów produkt niedoceniany. Rynek niezbyt jeszcze poznany, niezbyt pewny gwarancji jakości i powtarzalności produktu. Nieznani nowi producenci. Często wina z nowego świata traktujemy z rezerwą...nie wierzymy im do końca...nie wybieramy ich na najlepsze prezenty i nie stawiamy na stole gdy przychodzą goście którzy „się znają”. Powodów takiego postrzegania może być wiele: brak długiej historii kraju i wiedzy o nim, brak tradycji pokoleniowej, tak jak ma to miejsce na starym lądzie, brak w produkcji szczepów endemicznych. Naturalnie boimy się nowego, musimy się przekonać, przemóc, często zaryzykować. Denerwuje nas zakrętka zamiast korka na większości win z nowego świata.

Zapewne znają Państwo nasze winiarskie powiedzenie, że najlepsze wina są ciągle przed nami.

Jak je znaleźć inaczej niż nie próbując po prostu, nie ryzykując i nie bojąc się płynąć w nieznane, aby odkryć na przykład fantastycznego producenta, który okazuje się rywalizować jak równy z równym, a często przewyższa dotychczasowych mistrzów.

Ponieważ my właśnie jesteśmy takimi zdobywcami i odkrywcami mamy zaszczyt przedstawić, naszego nowego dostawcę win z Australii – Chateau Tanunda. Przy jego winach większość z naszych obaw opisanych powyżej względem win z Nowego Świata, pęka jak bańka mydlana, a producenci z Europy mają coraz większy ból głowy z taką konkurencją.

Australia jest jednym z największych eksporterów wina na świecie pod względem wartości sprzedaży i pod względem ilości (około 700 mln litrów rocznie). Na eksport przeznacza się ok 60% całej produkcji. Kraj ten kojarzymy głównie z dwoma szczepami, które znalazły tutaj nowy dom i stały się wizytówką Australijskiego winiarstwa. Są nimi czerwony Shiraz (tak tutaj nazywają Syrah) oraz białe Chardonnay. Każdy z nich produkowany jest w ilości przewyższającej wszystkie pozostałe odmiany. Inne uprawiane szczepy czerwone to cabernet sauvignon, merlot, pinot noir, a dla win białych sauvignon blanc, semillon, pinot gris i colombard.

Australia to również najbardziej liberalny system przepisów. Pozwala winiarzom na rozwinięcie skrzydeł i na produkcję autorskich win. Wiele z tych win trafia na eksport właśnie dlatego, że producenci skupiają się na gustach odbiorców, na wydobyciu pełni smaku i owocu. Mniejszą wagę przywiązuje się tutaj do terroir, ponieważ nie ma tutaj tak dużej dysproporcji pomiędzy regionami jak w Europie.

Przy butelkowaniu większości win australijskich stosuje się metalowe zakrętki i to absolutnie nie jest wadą. Wręcz przeciwnie. Mamy wtedy lepszą kontrolę nad tym co dzieje się w butelce i niwelujemy ryzyko wina korkowego. Omijając wina z nakrętką ominie Państwa cała paleta wybitnych, nagradzanych trunków również z półki po kilkaset złotych.

Chateau Tandunda to najstarsza i najbardziej prestiżowa winnica w całym kraju. Została założona przez emigrantów z Europy w 1890 roku w Dolinie Barossa w Australii południowej i objęła jedną z najstarszych winnic regionu pochodzącą z 1840 roku.

Tak jak w całym winiarskim Nowym Świecie tak i tutaj do intensywnego rozwoju przyczyniła się pod koniec XIX wieku plaga filoksery – gatunku niedużych rozmiarów mszyc, które skutecznie niszczyły krzewy winorośli na starym kontynencie. Australia również została dotknięta tą epidemią, ale dzięki wprowadzeniu kwarantanny i restrykcyjnych regulacji ograniczających transport winorośli między regionami udało się zapobiec jej rozprzestrzenieniu. To właśnie dzięki temu możemy spotkać tutaj krzewy mające 120 lat!

Wyczuwając szansę w problemach Europy, założyciele Château Tanunda rozpoczęli produkcję najwyższej jakości win, a jako siedzibę zbudowali majestatyczny zamek w stylu bawarskim, który jest obecnie największym i najstarszym zamkiem w Australii mającym status zabytku dziedzictwa narodowego. W XX wieku winnica stała się częścią większego koncernu tracąc swoją indywidualność i charakter. Na szczęście w 1998 roku pasjonat John Gerber wraz z rodziną odkupił Chateau, aby ponownie nadać mu wielkość, należne miejsce i sławę. Przywraca budynki i wina do najwyższych standardów, a jego konsekwencja i praca po niemal 20 latach przyniosły oczekiwany rezultat, czego dowodem są niezliczone nagrody i wyróżnienia dla winnicy.

Region Barossa siedziba naszego producenta oraz cała Południowa Australia, której stolicą jest Adelaide, jest optymalnym terenem do uprawy winorośli. Produkuje się tutaj ponad połowę winogron dla przemysłu winiarskiego. Wszystkie liczące się spółki winiarskie i organizacje związane z branżą mają w tym stanie swoje siedziby. Region też zaliczany jest do 5 najważniejszych regionów winiarskich na świecie. Porównywany jest do Nappa Valley z Kalifornii. Podobne średnie temperatury roczne (z korzyścią dla Barossa), areały upraw, średnie opady deszczu. Barossa Valley to również ogromna atrakcja turystyczna m.in. dzięki bogatej historii związanej z gorączką złota w tym regionie pod koniec XIX wieku.

Od kilku miesięcy wina od Chateau Tanunda goszczą również na półkach naszych salonów.

Oficjalną premierę miały na naszym tegorocznym OSWiA - festiwalu win i alkoholi mocnych, który odbył się 11 października w Warszawie. Ja miałem ten zaszczyt żeby wraz z przedstawicielem winnicy osobiście prezentować przybyłym z całej Polski gościom nasz nowy skarb.

Już podstawowa / codzienna linia - Kangaroo Ridge została bardzo pozytywnie odebrana. Mamy tutaj typowo nowo-światową kolorową etykietę z symbolem kraju - Kangurem i nazwą szczepu. Cabernet Sauvignon – delikatny, pełen owocu, bardzo przyjazny - zachwytom nie było końca, a pamiętajmy, że to podstawowa linia. Podobnie lekko pieprzny Shiraz, wyjątkowo łagodny Merlot i delikatne, kwiatowe Chardonnay. Dużo owoców- świeżych i soczystych. Każde z tych win spokojnie nadawało się do picia bez posiłku.

Cowra Estate Chardonnay oraz Cowra Estate Shiraz reprezentują region Południowej Walii. Sama winnica została założona w 1973r na wyjątkowych glebach, będących połączeniem granitowo- bazaltowych z iłami, naniesionymi tu przez rzekę Lachlan. To wyjątkowo świeże i owocowe Chardonnay oraz leżakowany 16 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego Shiraz, o długim finiszu i delikatnych taninach, oba te wina pięknie pokazują potencjał regionu.

Kolejna odsłona to Tanunda Established. Wina pochodzące z serii 1890, stworzonej na 125 rocznicę powstania Chateau. Kompozycja Cabernet Sauvignon i Merlot to tylko najlepsze wyselekcjonowane grona, dające wyjątkowo łagodne wino. Kupaż Chardonnay i Viognier dzięki częściowej fermentacji w beczkach z dębu francuskiego uzyskał bogatszą strukturę, która w połączniu z dużą owocowością dała bardzo ciekawy produkt. Ostatnie z tej serii to jednoszczepowe wino ze szczepu Shiraz, w którym jest pełno owoców leśnych: jagód i jeżyn, czekolady, przypraw, a wszystko to otulone miękką taniną.

Seria Grand Barossa to już wyłącznie wina jednoszczepowe, które są wizytówką Chateau. Znakomite Chardonnay fermentowane w beczkach z dębu francuskiego pełne moreli i brzoskwini z akcentami orzechów nerkowca. Wino, w opinii naszych gości „ w typowo francuskim stylu”.

Dla gości festiwalu bardzo intrygującym winem okazał się Riesling w wersji Grand Barossa czyli powrót do nasadzeń sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to właśnie ten szczep był priorytetem regionu. Owoce marakui oraz wysoka mineralność to wizytówka tego wina. To wino nie jest oczywiste. Albo się je pokocha albo nie. Na pewno nikomu nie pozostanie obojętne.

Wina Tanunda the Chateau to prestiżowa seria z jednej posiadłości w Barossa Valley. 100% Cabernet Sauvignon beczkowany dwa lata w beczkach z dębu francuskiego ma nie tylko przepiękną purpurową barwę i charakterystyczne wyraźne dla szczepu nuty smakowe, ale też delikatne taniny i ogromną elegancję. Równie elegancki i majestatyczny jest Shiraz. Sprawiło to leżakowanie przez 18 miesięcy w beczkach z dębu amerykańskiego i francuskiego. Intensywny aromat owoców leśnych, czarnego pieprzu i wanilii, wykończony długim finiszem.

Na koniec pozwoliłem sobie pozostawić dwa wina bardzo ciekawe z punktu widzenia degustacji. Pierwszym z nich jest Chateau Tanudna the Three Graces Red Blend. To typowa bordoska kompozycja szczepów Cabernet Sauvignon, Cabernet Franc i Merlot. Wino dojrzewało ok. 16 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego. Niesamowicie harmonijne i eleganckie, owocowe z wyraźnymi akcentami porzeczki, liści tytoniu i czarnego pieprzu i ładnie podkreśloną dębiną. Finisz jest finezyjny i wyjątkowo długi. Dla klientów, którzy odwiedzali nas głównie z myślą o spróbowaniu wyjątkowych win ze szczepu Shiraz, było to ogromnie pozytywne zaskoczenie. Większość z nich określiła to wino mianem najlepszego na całym festiwalu. Teraz pozostaje Państwu już tylko przekonać się o tym osobiście.

Ostatnim z prezentowanych win było słodkie deserowe Moscato. Bardzo świeże, owocowe, pełne owoców tropikalnych. Przepięknie wtopiona słodycz. To wino nie było słodko-mdłe. To wino jest słodko-orzeźwiające. Lekko frizzante. Zapewne domyślają się Państwo jak trudno przekonać do degustacji wina deserowego na tak wielkiej gali wspaniałych win wytrawnych. Ale proszę mi uwierzyć, że namówione osoby były bardzo pozytywnie zaskoczone a wianuszek Pań i Panów chętnych do jego ponownego spróbowania powiększał się z każdą godziną.

Podsumowując należy powiedzieć, że mamy obecnie w ofercie wspaniałą gwiazdę światowej skali. Chateau Tanunda eksportuje wina do 44 krajów na całym świecie. Jest zwycięzcą konkursów na producenta roku w Australii w latach 2010,11,13,14,15, jest jednym z 10 producentów obsługującym szczyt G20 w 2014 roku. Trzykrotnie wybierane przez Wine Spectator do Top 100 wyjątkowych win w latach 2011,13,14. Tych nagród jest naprawdę wiele. Ostatnia wiadomość to kolejne wyróżnienie z tego roku. Wine Spectator wybrał 150 wyjątkowych win wśród których znalazło się 10 win z Australii, z czego na najwyższym miejscu z najwyższą notą 92pkt znalazło się nasze Grand Barrosa Cabernet Sauvignon.

Dzięki pasji i ogromnej pracy rodziny Geber, Chateau Tanunda to już nie tylko setki nagród. Chateau stało się kolebką winiarstwa w Barossa Valley, jego ikoną i stylem życia. Wizyta w tej winiarni to również turystyczna przygoda, to kultowe już zabytkowe piwnice, gdzie można skosztować najlepszych win, wybrać się na wycieczkę lub zagrać w krokieta na wspaniałym boisku tuż obok...wspaniały klimat pozwala na takie wyprawy niemal przez cały rok.

Mamy tu również do czynienia z producentem o bardzo dobrej relacji ceny do jakości na każdej półce cenowej. Mam nadzieję, że przy najbliższej wizycie w którymś z naszych salonów wybiorą się Państwo w kierunku półki z Chateau Tanunda i dołączą do grona zadowolonych klientów.

Wybrane marki

Strona przeznaczona wyłącznie dla osób pełnoletnich!

Kliknij i zapoznaj się z regulaminem serwisu.